Złodziej samochodowy zatrzymany na gorącym uczynku przestępstwa
Policjanci ze Śródmieścia zapobiegli kradzieży wartego ponad 50 000 złotych samochodu oraz zatrzymali obywatela Łotwy podejrzanego o usiłowanie jego kradzieży z parkingu w jednym centrów handlowych. 40-latek wpadł w zasadzkę zanim zdążył uruchomić silnik. Podczas legitymowania mężczyzna posłużył, jako prawdziwymi, podrobionymi dokumentami dowodu osobistego i prawa jazdy. Za te przestępstwa grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Podrobione dokumenty zabezpieczone przez policjantów -
Telefon zabezpieczony przez policjantów -
Zabezpieczone przez policjantów kluczyki samochodowe
Do zdarzenia doszło na parkingu podziemnym w jednym z centrów handlowych. Podejrzenia policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu wzbudziło zachowanie mężczyzny „kręcącego się” bez celu pośród zaparkowanych tam pojazdów.
Policjanci postanowili sprawdzić, co jest tego powodem. Zorganizowali, więc zasadzkę obstawiając parking i obserwując każdy ruch mężczyzny. W pewnym momencie „figurant” podszedł do citroena berlingo, otworzył drzwi od strony kierowcy i usiadł za kierownicą. To był ten moment, kiedy policjanci podjęli interwencję obezwładniając i zatrzymując w dynamiczny sposób kompletnie zaskoczonego takim obrotem sprawy obywatela Łotwy.
W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy mężczyźnie dwa piloty od innych samochodów, dorobione kluczyki oraz dwa telefony. 40-latek chcąc wprowadzić w błąd policjantów okazał im jak się później okazało podrobione prawo jazdy i dowód osobisty.
Na wniosek śledczych sąd podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na 3 miesiące. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata/rr