Podziękowania dla policjantów za udzieloną pomoc
Na ręce Rzecznika Prasowego Komendanta Głównego Policji wpłynęły podziękowania od osoby, której policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego jako jedyni nie odmówili pomocy w zastanej sytuacji.
Dzień dobry!
Dziś ok. godz. 18.00 na parkingu pod PKiN w Warszawie padł mi w samochodzie akumulator. Dwóch przystojnych Panów ze srebrnego Opla, gdy poprosiłam ich o pomoc, w uruchomieniu auta, pomogli mi bez wahania. Mimo, że inne osoby odmówiły.
Samochód próbowali odpalić z kabli od swojego samochodu, ale niestety nie udało się. W trakcie pomocy okazało się, że są to dwaj policjanci, po cywilu, którzy byli na służbie…Więc skończyło się popchaniem auta…i auto odpaliło
Nie wiem nawet jak Panowie Policjanci mają na imię, ale na ręce Pana Rzecznika pragnę im podziękować. Bardzo PODZIĘKOWAĆ za udzieloną pomoc, bardzo, bardzo DZIĘKUJĘ…
Cieszę się, że są życzliwi ludzie, chętni do pomocy i to PORZĄDNI POLICJANCI…
Z wyrazami szacunku
(nazwisko nadawcy do wiadomości rzeczniczka KGP)