Policjanci po służbie zatrzymali dwóch mężczyzn, jeden z nich przewoził narkotyki
Śródmiejscy wywiadowcy wracając po służbie do domu zauważyli fiata pandę, którego kierowca swoim zachowanie zagrażał innym uczestnikom ruchu. Samochód często zmieniał tor jazdy i zmuszał pozostałych prawidłowo jadących kierowców do zjeżdżania na pobocze drogi. Policjanci zatrzymali zarówno kierowcę jak i pasażera fiata. Przemysław K. usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowca prawdopodobnie prowadził samochód pod wpływem środków odurzających, dlatego pobrano od niego krew w celu przeprowadzenia badań.
Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego wracali właśnie do domu po zakończonej służbie. Na ulicy Romera zauważyli fiata pandę, którego tor jazdy mógł wskazywać na to, że jego kierowca jest pijany lub pod wpływem narkotyków. Samochód dynamicznie zmieniał pasy ruchu i zmuszał innych uczestników ruchu do zjeżdżania na pobocze. Kiedy auto zatrzymało się na skrzyżowaniu policjanci podjęli interwencję.
Wyjęli kluczyki ze stacyjki i wezwali załogę będącą w służbie. Śródmiejscy wywiadowcy sprawdzili samochód i znaleźli w nim marihuanę oraz amfetaminę. Kierowca był trzeźwy, ale najprawdopodobniej prowadził fiata będąc pod wpływem środków odurzających, dlatego przewieziono go do szpitala gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Pasażer, Przemysław K. usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli badanie krwi kierowcy okaże się pozytywne również on usłyszy zarzuty za popełnione przestępstwo.