Aktualności

Fałszywy policjant wpadł, kiedy chciał odebrać pieniądze

Data publikacji 26.10.2018

Policjanci zapobiegli wypłaceniu i utracie 40 000 złotych oraz zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie oszustwa metodą „na policjanta”. Podczas rozmowy telefonicznej przestępca wprowadził w błąd pokrzywdzoną, a następnie pod pretekstem prowadzonej akcji nakłaniał kobietę do wypłaty oszczędności z banku i przekazania ich fałszywemu policjantowi. W zorganizowaną przez policjantów zasadzkę wpadł Joachim G. Za to przestępstwo 36-latkowi grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zatrzymania 36-latka doszło w południe na skrzyżowaniu ulic Traugutta i Mazowieckiej. To tam stołeczni wywiadowcy zorganizowali zasadzkę, w którą wpadł kompletnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji Joachim G. Zanim jednak do tego doszło nieustalona jeszcze osoba zadzwoniła do pokrzywdzonej i podszywając się pod funkcjonariusza CBŚP pod pretekstem policyjnej akcji wymierzonej w przestępców nakłoniła  swoją ofiarę do pójścia do dwóch banku i wypłacenia z kont 40 000 złotych.

Kobieta spełniła żądania oszustów tyle tylko, że z banków zamiast pieniędzy przyniosła w kopercie ulotki. Wiedzieli o tym policjanci, którzy cały czas czuwali nad bezpieczeństwem kobiety będąc także w kontakcie z bankiem. 

Oszust polecił pokrzywdzonej, aby ta z wypłaconą gotówką udała się we wskazane miejsce i tam przekazała pieniądze rzekomemu policjantowi.  Na „odbieraka” zamiast pokrzywdzonej i pieniędzy czekali już prawdziwi policjanci.

Zaplanowana i zorganizowana w najdrobniejszych szczegółach akcja zakończyła się zatrzymaniem Joachima G. Chwilę po tym jak mężczyzna wziął w ręce koperty został błyskawicznie obezwładniony. Tym samym policjanci zapobiegli utracie przez pokrzywdzoną wszystkich jej oszczędności.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na postawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania oszustwa. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.

rsz.

Powrót na górę strony