Policjanci zatrzymali podejrzaną i odzyskali skradzioną odzież
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa kobietę, która z kilku sklepów ukradła odzież o wartości ponad 2000 złotych. Elżbieta N. brała do przymierzalni ubrania, a następnie większość z nich chowała do przyniesionej ze sobą walizki. Za to przestępstwo podejrzanej grozi do 5 lat pozbawienia wolności. 41-latka była już w przeszłości zatrzymywana za to samo przestępstwo przez tych samych policjantów. Za kradzież kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali kobietę podejrzaną o kradzież markowych ubrań z kilku sklepów w centrum miasta. Podejrzenia policjantów wzbudziło dziwne zachowanie Elżbiety N. Kobieta była dobrze znana funkcjonariuszom z poprzedniego zatrzymania za kradzież sklepową. 41-latka nerwowo rozglądała się wokół siebie, kiedy szła do przebieralni z wybranym towarem. Kiedy już z niej wychodziła w ręku miała znacznie mniej odzieży niż przed wejściem do niej.
Wszystko wskazywało wiec na to, że towar zamiast wrócić na wieszaki „lądował” w walizce, którą miała ze sobą Elżbieta N. Podejrzenia policjantów potwierdziły się, kiedy kobieta wyszła ze sklepu z pominięciem kas. Wywiadowcy zatrzymali ją na chodniku, a w walizce, którą miała przy sobie znaleźli towar należący w sumie do kilku sklepów o wartości ponad 2000 złotych.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzący tę sprawę postawili Elżbiecie N. zarzut kradzieży. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.
-
Kobieta podejrzana o kradzież -
Odzyskana przez policjantów odzież -
Odzyskana przez policjantów odzież
