Aktualności

Chcieli zapalić marihuanę w restauracji, trafili do aresztu

Data publikacji 24.11.2017

Śródmiejscy policjanci z wydziału wywiadowczo patrolowego patrolujący okolice Nowego Światu przechodząc koło jednego z lokali zauważyli siedzącego tam mężczyznę z kobietą, który wyjmował ze srebrnego z zawiniątka susz wyglądający na marihuanę i zwijał w tzw. „skręta”. Mając podejrzenie, że to narkotyki policjanci podjęli interwencje, która potwierdziła ich przypuszczenia. 28 – letni mężczyzna i jego o 6 lat starsza znajoma solidarnie twierdzili, że marihuana jest ich wspólna. W związku z tym trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Kilka minut po godzinie 23:00 wywiadowcy patrolujący swój rejon zauważyli jak w jednym z lokali koło, którego przechodzili na stole leży srebrne zawiniątko. Kiedy siedzący tam mężczyzna w towarzystwie kobiety zaczął rozwijać zawartość i robić z tego tzw. „skręta” funkcjonariusze stwierdzili, że może to być marihuana. Podjęli więc interwencję w tej sprawie.

28 – letni Krystian H. powiedział, że to jest marihuana, jest jego własnością. Tej samej wersji trzymała się siedząca przy stoliku Magdalena B., mówiąc policjantom, że narkotyki należą również do niej. Wobec powyższego oboje trafili do policyjnego aresztu a zabezpieczony susz do depozytu.

Następnego dnia posiadacze marihuany nadal twierdzili, że narkotyki są ich wspólne wobec powyższego usłyszeli zarzuty przestępstwa narkotykowego popełnionego wspólnie i w porozumieniu.

W najbliższym czasie czeka ich rozprawa sądowa, która może się zakończyć wyrokiem skazującym ich nawet na 3 lata pozbawienia wolności.

rk

  • policjant z zatrzymaną kobietą
  • policjant z zatrzymanym mężczyzną
Powrót na górę strony