Sprzątaczka ukradła telefon przewodnikowi wycieczki
Śródmiejscy policjanci odzyskali telefon oraz zatrzymali kobietę podejrzaną o jego kradzież. Do przestępstwa doszło w jednym z muzeów podczas oprowadzania turystów. 47-letniej Katarzynie J. za to co zrobiła grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w jednym z obiektów muzealnych. Podczas oprowadzania wycieczki przewodnik zapomniał o telefonie i zostawił go na parapecie okna.
Aparatem zainteresowała się przechodząca tamtędy sprzątaczka i dyskretnie wsunęła go do kieszeni fartucha. Kiedy przewodnik zorientował się, że nie ma telefonu rozpoczął poszukiwania. Kobieta wypytywała wszystkich pracowników obiektu w tym także dwukrotnie sprzątaczkę Katarzynę J. 47-latka jednak zaprzeczyła jakoby miała widzieć czy też znaleźć wspominany telefon. Okazało się, że kłamała.
Wyjaśnieniem kradzieży zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, kto stoi za tym przestępstwem. Policjanci zatrzymali kobietę a podczas przeszukania jej mieszkania znaleźli także skradziony telefon
Katarzyna J. przyznała się do postawionych jej zarzutów. Za kradzież kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.