Sprawcy rozboju za kratkami
Cztery podpite młode osobypodejrzewane o dokonanie rozboju zatrzymali dzisiaj w nocy policjanci z warszawskiego Śródmieścia. Napastnicy zaatakowali spotkanego na przystanku tramwajowym mężczyznę, którego pobili i ukradli mu telefon komórkowy niewielką kwotę pieniędzy. Sprawcy zdarzenia wpadli w penetracji. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Za napad grozi do 10 lat więzienia.
Dzisiaj w nocy policjanci ze śródmiejskiej patrolówki zostali wezwani do interwencji. Na miejscu przy ul. Marszałkowskiej czekał na nich pokrzywdzony. Mężczyzna opowiedział, że całe zdarzenie rozpoczęło się na przystanku tramwajowym. Tam podeszło do niego kilka młodych osób, jeden z napastników kilkakrotnie uderzył go w twarz żądając pieniędzy i telefonu. Gdy pokrzywdzony oddał im porfel i komórkę, napastnicy odeszli. Policjanci niezwłocznie ruszyli w penetrację za sprawcami rozboju. Po kilku minutach zauważyli cztery osoby siedzące na ławce przy skwerku ul. Wspólnej. Na widok policjantów dziewczyna siedąca z mężczyznami odrzuciła jakieś zawiniątko. Po sprawdzeniu okazało się że były to narkotyki. Trzech mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu a dziewczyna do izby dziecka, gdyż jest nieletnia.
Daniel K. Łukasz F., Piotr T., dzisiaj trafią do śledczych, którzy zajmą się sprawą. Po przeprowadzeniu czynności i ustaleniu przebiegu wydarzeń sprawcy rozboju najprawdopdobniej zostaną przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty napadu. Za ten czyn grozi do 10 lat więzienia.
to.