Aktualności

Areszt za rozbój, kradzież i posiadanie narkotyków

Data publikacji 02.02.2022

Policjanci z Komendy Rejonowej przy ulicy Wilczej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu. 39-latek wpadł na kradzieży sklepowej w jednej z galerii handlowej. Chcąc uniknąć kary podawał się za brata. Znalezione przy nim dokumenty potwierdziły, że ma związek z rozbojem, do którego doszło kilka dni temu centrum miasta. Za to, co zrobił grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

39-latek został przyłapany w sklepie na kradzieży portfela i swetra. Mężczyzna usunął w przebieralni zabezpieczenia i wyszedł z towarem pomijając punkty kasowe. Podczas przeszukania śródmiejscy wywiadowcy znaleźli przy 29-latku i w jego bagażu podręcznym torebki z mefedronem i amfetaminą, scyzoryk, którym usunął zabezpieczenia ze skradzionych przedmiotów oraz dokumenty dwóch osób figurujące w policyjnych bazach danych, jako utracone na skutek rozboju w Warszawie i Mrozach .

Mężczyzna oświadczył, że dowody osobiste i kartę miejską znalazł. Okazało się, że kłamał. Kłamał także podając policjantom nieswoje dane. Dopiero po kilkunastu minutach, kiedy policjanci udowodnili mu, że mówi nieprawdę przyznał się, że podał dane brata, bo myślał, że jest poszukiwany, ale także po to żeby uniknąć odpowiedzialności za inne przestępstwa.

Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu, którzy prowadzili sprawę jednego z rozbojów, do którego doszło w styczniu tego roku w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki potwierdzili, że zatrzymany 29-latek odpowiada wizerunkowi sprawcy zarejestrowanego przez kamery monitoringu w dniu przestępstwa. Ma także na sobie to samo, co wtedy ubranie i okulary. Mężczyzna posiadał przy sobie dowód osobisty i kartę miejską należące do ofiary.

29-latek usłyszał już zarzuty kradzieży, posiadania narkotyków oraz rozboju. Na wniosek śledczych sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na 3 miesiące. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.  

podinsp. Robert Szumiata

  

Powrót na górę strony