Pożyczali markowe odkurzacze i sprzedawali, jako swoje - Aktualności - KRP I – Śródmieście

Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego ustalili, że na popularnym portalu aukcyjnym oferowany jest sprzęt AGD, który nie jest własnością osób, które go tam wystawiły. Wywiadowcy w jednym z warszawskich hosteli „namierzyli” mężczyzn mogących mieć związek z tym przestępstwem.

Po wejściu do pokoju zastali dwóch mężczyzn, których poprosili o dokumenty lub podanie swoich danych. Jedna z osób próbowała wprowadzić policjantów w błąd, co do swojej prawdziwej tożsamości. Mężczyzna nie wiedział jednak, że policjanci mają przy sobie urządzenie, dzięki któremu po sprawdzeniu linii papilarnych kłamstwo szybko wyjdzie na jaw.

Prawdziwe kłopoty obu mężczyzn zaczęły się chwilę później. Podczas kontroli pokoju na szafce policjanci znaleźli rozsypane środki odurzające w postaci marihuany i mefedronu, na parapecie leżała broń palna, rewolwer z rozwierconą lufą na posiadanie, którego wymagane jest zezwolenie. Ponadto w zaparkowanym w garażu samochodzie wywiadowcy znaleźli jeden odkurzacz, dwa kije bejsbolowe, nóż oraz siekierę.

Na podstawie zgromadzonych dowodów policjanci ustalili, że zatrzymani najpierw wzięli z wypożyczalni, a następnie sprzedali poprzez internet jako swoje, co najmniej 4 odkurzacze. Atrakcyjna cena będąca połową ich faktycznej wartości szybko skusiła niczego nieświadomych klientów. Policjanci na poczet przyszłych kar zabezpieczyli od zatrzymanych także 2400 złotych.

Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Jeden z nich, 32-latek odpowie za posiadanie broni palnej, oszustwa oraz przywłaszczenie mienia. Drugi z mężczyzn, 27-latek odpowie za oszustwo i posiadanie narkotyków. Za te przestępstwa zatrzymanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu obu zatrzymanych na 3 miesiące.

podinsp. Robert Szumiata/ea