Wyjął klucze z torebki i przekazał koledze, ten okradł mieszkanie koleżanki
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego kradzież i włamanie. Łukasz N. działając wspólnie i w porozumieniu ze swoim kolegą zabrał z torebki koleżanki klucze, które przekazał swojemu znajomemu. Ten posłużył się nimi dostając się do mieszkania dziewczyny kradnąc z niego kilka tysięcy złotych. 22-latkowi za to, co zrobił grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Sprawa miał swój początek podczas prywatki. Łukasz N. wykorzystując zamieszanie za namową kolegi wyjął z torebki swojej koleżanki klucze od jej mieszkania i przekazał je swojemu znajomemu. Ten wsiadł w samochód pojechał pod znany sobie wcześniej adres i szuflady komody wyjął ponad 6000 złotych należące do rodziców dziewczyny. Po popełnionym przestępstwie wrócił na imprezę, podrzucił klucze a „łupem” podzielił się z Łukaszem N., Kiedy dziewczyna po powrocie do domu zorientowała się, że w etui nie ma pieniędzy powiadomiła policję.
Wszystko to, co wydarzyło się tamtego wieczora nie było dziełem przypadku, lecz z góry zaplanowanym działaniem. Mężczyzna, który okradł swoją koleżankę wcześniej był już w jej mieszkaniu i pożyczył od niej pieniądze. Wiedział, więc dokładnie gdzie rodzice dziewczyny trzymają gotówkę jak również to ze przez kilka dni nie będzie ich w domu.
Nie mógł, więc oprzeć się pokusie i dokładnie zaplanował wszystko wykorzystując nadarzającą się okazję.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, którzy zajęli się tą sprawą bardzo szybko ustali i zatrzymali pierwszego z podejrzewanych o to przestępstwo mężczyzn 22-letniego Łukasza N. Zatrzymanie drugiego z nich to już tylko kwestia czasu.
rsz