Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowie za napaść na kierowcę autobusu

Data publikacji 05.04.2009

Wczoraj około 15.00 policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 41 letniego Jacka C., który kilkanaście minut wcześniej przy Al. Solidarności zaatakował kierowcę autobusu miejskiego. Zatrzymany był pod wpływem alkoholu i prowadził samochód osobowy. Po nocy spędzonej w izbie wytrzeźwień 41 latek odpowie za naruszenie nietykalności i prowadzenie pod wpływem alkoholu. Grozi za to 2 lata więzienia, utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów i dotkliwa grzywna.

Wczoraj przed godziną 15.00 do oficera dyżurnego komendy przy ul. Wilczej zadzwonił dyżurny ruchu MZA informując, że jeden z kierowców autobusów miejskich został zaatakowany przez rozjuszonego pijanego kierowcę samochodu osobowego. Do zdarzenia doszło przy Al. Solidarności. Według relacji zaatakowanego kierowcy, w czasie kursu zajechał mu drogę osobowy peugeot, gdy pracownik MZA zatrzymał autobus z pasażerami i wyszedł do kierowcy osobówki, ten zaczął coś do niego krzyczeć a następnie kilka razy uderzył go w twarz. Kierujący autobusem twierdził także że od napastnika wyraźnie było czuć alkohol. Po zajściu sprawca zamieszania odjechał.
Kierowca autobusu spisał tablice rejestracyjne i powiadomił swojego dyżurnego i policję. Funkcjonariusze pełniący służbę zostali poinformowani o zajściu przy Al. Solidarności i podano im numery rejestracyjne pojazdu, którym się poruszał napastnik. Po kilkunastu minutach policyjny patrol w jednej z myjni na Muranowie zauważył peugeota, którym poruszał się agresywny mężczyzna. Na posesji były też inne osoby, wszyscy zachowywali się agresywnie wobec interweniujących policjantów. Pokrzywdzony kierowca autobusu w jednym z zatrzymanych rozpoznał kierowcę samochodu osobowego, który zajechał mu drogę i kilkakrotnie uderzył w twarz. Okazał się nim 41 letni Jacek C.
Mężczyznę przewieziono do izby wytrzeźwień wcześniej pobierając do badań krew. Czuć było od niego wyraźną woń alkoholu. Dzisiaj gdy wytrzeźwieje i znane już będą wyniki badania na zawartość alkoholu, mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i odpowie za naruszenie nietykalności kierowcy autobusu MZA.
 

Powrót na górę strony